Podcast to nie content – to system zaufania

Silhouette of two people shaking hands symbolizing partnership and trust.

Ok, fajnie, ale…

  • Po co Ci podcast?
  • Co podcast da Twojej marce?
  • Co chcesz nim osiągnąć?

Tak, podcast może być tylko contentem. Może być ozdobnikiem kampanii. Albo zwykłym zapychaczem feeda.

Ale może (i powinien) być czymś więcej.

O ile wiesz, jak to zrobić


  • Dlaczego podcast nie jest tylko „kolejnym kanałem contentowym”
  • Jak podcast buduje zaufanie do Twojej marki
  • Jak możesz zbudować podcast, który nie tylko słuchają, ale i kupują

Jeśli poświęcisz odpowiednio dużo czasu na przemyślenie swojego podcastu, to ten podcast nie będzie dla wszystkich.

No i bardzo dobrze!

Bo jeśli tworzysz coś dla wszystkich, to tak, jakbyś rzucał słowa w eter z nadzieją, że ktoś je złapie.

Przemyślane treści audio trafiają do osób, które już czegoś szukają (np. mają jakiś problem i chcą go rozwiązać) i chcą sprawdzić, czy jesteś tym kimś, kto potrafi pomóc.

To trochę jak umawianie się na rozmowę przy kawie (wirtualnej) z kimś, kto słyszał, że znasz się na rzeczy. Ten ktoś nie zagaduje do wszystkich, tylko do kogoś, kogo chce lepiej poznać.

Więc jeszcze raz – to, że podcast nie jest dla wszystkich to nie minus.

To filtr.

Dzięki niemu przyciągasz ludzi, z którymi naprawdę chcesz współpracować, a nie tych, którzy przyszli z ciekawości i znikną po pierwszym zdaniu.

On raczej daje słuchaczowi poczucie:

  • „Ten gość kuma mój problem”,
  • „To, co mówi ma sens”,
  • „Może warto pogadać więcej”.

To nie jest content w stylu „przewijam dalej”.

To bardziej jak otwarcie drzwi i zaproszenie do środka, żeby zobaczyć, czy coś kliknie na wspólnych stykach.


A to niespodzianka, nie? 😀

Ale nie o to mi chodzi.

Podcast nie działa od razu. To chyba wszyscy już wiedzą.

To nie jest Insta, gdzie wrzucasz i liczysz lajki.

Ludzie słuchają odcinka. Jednego, dwóch, trzech. I może dopiero po 2-3 miesiacach odezwą się z tekstem:

Odcinki sobie wiszą. I żyją.

Ktoś je puści raz, potem wraca. Albo podrzuca znajomemu. Albo po prostu zapisuje, żeby posłuchać później. I gdzieś to w nim pracuje.

I właśnie wtedy zaczyna się to coś. Ta magia.

Tylko nie licz na to, że to zadzieje się od razu. Czasem ten proces zaczyna się w głowie słuchacza i trwa. I trwa. I trwa…

Ale czas działa na Twoją korzyść, bo

Ja jestem z czasów, gdy w ten sposób słuchało się wieczorami swoich ulubionych audycji radiowych. Jeśli wiesz o czym mówię, to złapiesz sens – z podcastami jest podobnie.

Podcast buduje relację.

Taką trochę jednostronną, bo Ty tej osoby nie znasz, ale ona Ciebie zna już bardzo dobrze.

I jeśli mówisz szczerze, bez ściemy, i z sensem – to masz jej zaufanie.


Tak, tak, wiem. Wszyscy, którzy zawodowo produkują podcasty dla marek trąbią, że podcast sprzedaje. Ja też tak trąbię.

Ale umówmy się – to duży skrót myślowy. Bo podcast sam w sobie nie sprzedaje. Bo jak? 😉

Ale to jest właśnie ten moment, kiedy zdobyte zaufanie robi swoje.

Nie musisz nikomu nic wciskać.

Jak ktoś Ci ufa, to sam zaczyna myśleć:

Podcast to taki cichy pomocnik w momencie, kiedy ktoś podejmuje decyzję.

Siedzi w tle, ale robi robotę:

  • gdy ktoś sprawdza różne opcje,
  • gdy próbuje ogarnąć, czy jesteś kimś, kto zna się na rzeczy, a nie tylko gada ładnie do mikrofonu,
  • gdy potrzebuje się upewnić, czy to, co mówisz, pasuje do jego świata.


(nawet kiedyś Michał Szafrański napisał o tym książkę)

Możesz mieć mikrofon za kilka koła, intro jak z Netflixa i gadać z ludźmi, których wszyscy znają. Ale jeśli słuchacz Ci nie ufa, to tak jakbyś gadał do ściany.

Podcast to nie tylko fajne audio.

To sposób, żeby ktoś poczuł: „temu typowi / tej babce mogę zaufać”.

I to jest bezcenne.


Podcast to nie forma „na dowóz treści”. To sposób budowania relacji.

Nie sprzedajesz na siłę.

Pozwalasz ludziom Cię poznać, pomyśleć, zaufać.

A potem, jeśli wszystko gra, kupić.

W swoim tempie. Bez ciśnienia. Bez trików.

I właśnie dlatego działa.


Chcesz stworzyć podcast, który nie tylko brzmi, ale i działa?

Przejdziemy razem przez to, co może być pierwszym krokiem w budowaniu zaufania do Twojej marki.

Przewijanie do góry