Podcast nie jest dla każdego. Ale może właśnie dla ciebie?

Light bulb laying on chalkboard with drawn thought bubble, symbolizing creative ideas.



Szczerze?

Podcast to nie magiczna różdżka ani święty Graal marketingu. Ale jeśli zrobisz go z głową, może robić dla twojej marki to, czego nie ogarnie żaden baner, TikTok czy animowany jednorożec na stronie głównej.

Bo podcast to nie forma.

To relacja.

I jeśli umiesz ją zbudować – to działa. Nawet wtedy, gdy śpisz.

Czego dowiesz się z tego artykułu?

  • Czy podcast to narzędzie, którego naprawdę potrzebujesz,
  • Dla kogo podcast ma największy sens (spoiler: nie dla każdego),

1. Edukujesz klientów? Rób podcast.

Jeśli jesteś tą osobą, która tłumaczy ludziom trudne rzeczy – to już masz połowę sukcesu.

Podcast może:

  • zamienić twoją wiedzę w zaufanie,
  • skrócić dystans do klienta (i cykl sprzedaży przy okazji),
  • działać jak twoja asystentka: odpowiadać na te same pytania, ale bez marudzenia.

Nie potrzebujesz studia z neonami. Mikrofon, plan i odrobina konsekwencji – wystarczy. Serio.

2. Budujesz markę? Pokaż się – głosem.

Marka osobista czy firmowa – nie ma znaczenia. Liczy się to, że ludzie chcą wiedzieć, z kim mają do czynienia.

Podcast to twoja codzienna obecność w ich świecie. Nie nachalna, nie błagająca o lajka.

Naturalna.

  • Regularność = rozpoznawalność.
  • Autentyczność = zaufanie.
  • Głos = relacja, której nie zrobi ci żaden post na LinkedIn.

Masz coś do powiedzenia? Powiedz to. Ale z pomysłem.

3. Masz know-how albo kulisy? Nie chowaj ich.

Robisz coś, co działa? Masz team, który naprawdę ogarnia? Ludzie chcą to zobaczyć. A raczej – usłyszeć.

Podcast pozwala:

  • pokazać proces bez upiększania,
  • opowiedzieć o tym, jak działacie, a nie tylko co sprzedajecie,
  • być prawdziwym, nie przefiltrowanym.

To nie musi być perfekcyjne.

Ma być twoje.

Podcast to nie moda. To narzędzie, które działa – jeśli wiesz, po co go robisz.

Nie każda firma potrzebuje podcastu.

Ale jeśli:

  • masz wiedzę,
  • masz coś do powiedzenia,
  • masz misję albo choćby wk*rw na bylejakość –

…to może warto spróbować inaczej.

Nie przez baner. Nie przez „wrzućmy coś na socialki”. Tylko głosem.

Twoim głosem.

Pogadajmy.

Nie mam złotej formuły. Ale mam doświadczenie, które może ci ułatwić start.

Jeśli chcesz zrobić podcast, który naprawdę działa, a nie tylko „wychodzi co tydzień” – napisz.

Bez spiny. Bez tablic Miro i prezentacji w Prezi.

Po prostu kawa, mikrofon i konkrety.

Napisz do mnie
Przewijanie do góry